Nie jest łatwo przekonać dziecko do jedzenia warzyw. Borykają się z tym problemem wszystkie mamy. Ja również byłam daleka od sukcesu. Aż nagle udało mi się stworzyć tę sałatkę – smaczną, a jednocześnie łatwą w przygotowaniu. Sałatkę zrodziła potrzeba – gdy zdałam sobie sprawę, że mój syn Tom nie ma zamiaru przekonać się do gotowanych warzyw bez względu na to, jak apetycznie będą mu podane. Stoczyłam liczne batalie w porze obiadowej i wreszcie zdecydowałam, że najwyższa pora rozwinąć kreatywność. Powstała słodka, a jednocześnie zdrowa sałatka. To ją pokochał. Od tego czasu robiłam ją już z tysiąc razy. Nie zawiera gotowanych warzyw, a mimo to dostarcza mnóstwo odżywczych składników. Smakuje przy tym znacznie lepiej niż mdły tłuczony ziemniak. Danie jest proste, ale dzięki dressingowi dalekie jest od nudy. Mój syn wciąż za nim przepada, mimo że jest już w wieku studenckim. Podajemy je jako dodatek do grillowanej ryby i kurczaka. Sałatki tej nie można zepsuć, jeśli dysponuje się kruchą sałatą rzymską, świeżymi pomidorami i chrupiącą papryką. Jemy tę sałatkę niemal codziennie i oczywiście uważamy, że jest bardzo dobra. Mam nadzieję, że Wam również będzie smakować.
Przygotowanie
Umyj warzywa i pokrój na grube kawałki. Zmieszaj składniki do dressingu, polej dressingiem sałatkę i wstrząśnij całość. Podawaj natychmiast.
Dodatkowe informacje
Sałatka jako dodatek do dania głównego dla czworga.